Lęk – Co chce Ci powiedzieć i jak go zrozumieć

13.02.2025 psychologia

Lęk. Często odczuwamy go na skórze, w sercu, w umyśle, ale co tak naprawdę chce nam powiedzieć? Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego odczuwamy lęk? Jak funkcjonuje w naszym mózgu i czemu czasem potrafi być nie tylko trudny do zniesienia, ale wręcz paraliżujący? A co, jeśli lęk to nie tylko przeszkoda, ale także klucz do zrozumienia siebie i swojej natury? Jeśli tak, to jak możemy z nim współpracować, zamiast go zwalczać?

Po co nam lęk i jak działa w mózgu?

Lęk to nasz pierwotny mechanizm obronny. Jesteśmy częścią natury, której podstawowym celem jest przetrwanie. Lęk odgrywa kluczową rolę, która choć może wydawać się uciążliwa, jest jednak nieoceniona w kontekście przetrwania gatunku. Ostrzega przed zagrożeniem, podnosi naszą czujność, mobilizuje do działania. To reakcja na przewidywane niebezpieczeństwo. Jednak w dzisiejszym świecie, gdzie realne zagrożenia są często inne niż w czasach prehistorycznych, lęk może stać się źródłem niepokoju i niepotrzebnego stresu. Dlaczego tak się dzieje?

Co się dzieje, gdy lęk przestaje być adaptacyjny?

Kiedy lęk staje się naszym stałym, uporczywym towarzyszem, zamiast chwilową reakcją na prawdziwe zagrożenie, traci swoją pierwotną funkcję. Zamiast chronić, zaczyna nas paraliżować, wytrącać z równowagi. Lęk, który nie dostosowuje się do rzeczywistości, staje się neurotyczny. Nadmiar lęku prowadzi do zaburzeń, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Dobra wiadomość jest taka, że możemy nauczyć się z nim współpracować. Jak sprawić, by lęk stał się naszym sojusznikiem, a nie wrogiem?

Co możemy zrobić z lękiem?

Lęk jest częścią nas - jego obecność jest naturalna i niezbędna. Rollo May, wybitny psychoterapeuta, opisywał tzw. lęk egzystencjalny, który nie jest chwilowym stanem, lecz integralnym elementem naszego życia. To nieprzemijające napięcie związane ze świadomością kruchości istnienia, konieczności zmierzenia się ze stratą, śmiercią i nieuchronnymi zmianami. Ten rodzaj lęku nie wynika z zaburzenia, lecz jest oznaką dojrzałości i głębszego rozumienia rzeczywistości – życie nabiera sensu poprzez działanie i dokonywanie wyborów. Każda decyzja wiąże się z lękiem przed utratą czegoś cennego. To naturalne. Aby zachować równowagę, lęk egzystencjalny okazuje się wręcz niezbędny. Jak go rozpoznać?

To nie chwilowa emocja, lecz stan, który działa w tle niczym program sterujący.

Marek, mimo stabilnego życia zawodowego i rodzinnego, zaczyna odczuwać lęk egzystencjalny. Nie ma konkretnego zagrożenia, ale jego myśli koncentrują się na tym, co nieuniknione. Zastanawia się nad sensem życia, przemijaniem i swoją śmiercią, co budzi w nim poczucie niepokoju. Choć nie ma odpowiedzi na te pytania, skłaniają go one do refleksji nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne.

 

Praktyka terapeutyczna Rollo Maya przynosi cenne odkrycia, które zmieniają nasze podejście do lęku. Zamiast unikać trudnych, egzystencjalnych pytań, które stanowią naturalną część naszej ludzkiej drogi, warto je sobie zadawać. Ignorowanie tych fundamentalnych kwestii prowadzi do aktywacji lęków, które nie mają realnych podstaw, a jedynie paraliżują naszą zdolność do działania. Jakie lęki w nas tkwią? Które są „prawdziwe”, a które są jedynie odbiciem naszych obaw?

kopia__rekrutacja_wiekszej_liczby_lekarzy_2.png

Lęki możemy uszeregować w uproszczoną klasyfikację:

  • Lęk egzystencjalny – przypomina o kruchości życia i potrzebie nadania mu sensu.
  • Lęk adaptacyjny – naturalna reakcja na zagrożenie, mobilizująca do działania i chroniąca przed niebezpieczeństwem. Pozwala nam zmobilizować siły przed wystąpieniem publicznym, egzaminem czy innymi wyzwaniami, Stajemy się bardziej skoncentrowani, przygotowani i efektywni w danej sytuacji.
  • Lęk nieadaptacyjny, neurotyczny – pojawia się mimo braku realnego zagrożenia, a reakcja organizmu jest nadmierna i nieproporcjonalna.
  • Zaburzenia lękowe – gdy lęk osiąga taką intensywność, że zaburza normalne życie i funkcjonowanie.

Źródła występowania lęku

Lęk egzystencjalny i adaptacyjny to naturalne stany, niezbędne dla zdrowego funkcjonowania. Lęk adaptacyjny odegrał kluczową rolę w ewolucji naszego gatunku, umożliwiając przetrwanie, pokonywanie trudności, unikanie zagrożeń oraz podejmowanie odważnych decyzji.

Przykład lęku adaptacyjnego:

Anna, stając przed ważnym wystąpieniem publicznym czuje lekkie napięcie i podwyższoną czujność. Dzięki temu jej umysł i ciało są lepiej przygotowane do działania – koncentruje się na przygotowaniu prezentacji, sprawdza sprzęt i mobilizuje energię, by zaprezentować się jak najlepiej. Ta naturalna reakcja pomaga jej osiągnąć sukces, ponieważ lęk skłania ją do odpowiedniego przygotowania się i zwiększa gotowość do wyzwania.

Problem pojawia się, gdy lęk przestaje pełnić swoją adaptacyjną funkcję i przybiera formę neurotyczną, prowadząc do zaburzeń lękowych. Dzieje się tak, gdy nasze postrzeganie rzeczywistości ulega zniekształceniu, a organizm reaguje nadmiernym niepokojem, mimo braku realnego zagrożenia.

 

Jak powstaje lęk nieadaptacyjny, neurotyczny?

Lęk neurotyczny, zwany również nieadaptacyjnym, ma swoje źródło w neurobiologii mózgu. Jego powstawanie rozpoczyna się od bodźca, który może pochodzić z zewnątrz lub wewnątrz organizmu – może to być coś, co widzimy, słyszymy lub wyobrażamy sobie. Te bodźce są przetwarzane przez nasz mózg, przechodząc przez wzgórze i ciało migdałowate.

Ciało migdałowate, pełniące funkcję centrum alarmowego, współpracuje z hipokampem, strukturą odpowiedzialną za przechowywanie wspomnień. Hipokamp działa jak baza danych. Skanuje swoje zasoby, by odpowiedzieć na pytanie: czy ten bodziec stanowi zagrożenie dla naszego przetrwania? Jednak w przypadku traumy – nawet tej mniej dramatycznej, lecz nieprzepracowanej – proces ten zostaje zakłócony. Niezakończone przetwarzanie emocjonalnych doświadczeń sprawia, że zostają one zablokowane w ciele migdałowatym, które nie ma dostępu do kontekstu oferowanego przez hipokamp. To prowadzi do błędnych skojarzeń, w których neutralne bodźce są postrzegane jako zagrożenie.

Lęk nieadaptacyjny, neurotyczny – pojawia się, gdy nie ma realnego zagrożenia, a reakcja organizmu jest nadmierna.

Przykład: Beata od kilku miesięcy codziennie obawia się, że zapomni o ważnym spotkaniu w pracy. Choć ma w kalendarzu przypomnienie, wciąż je sprawdza, nawet po upewnieniu się, że niczego nie zapomniała. Często wyobraża sobie najgorsze scenariusze, takie jak to, że spóźni się, przez co straci pracę, choć nie miała jeszcze żadnego powodu do obaw. Ta nadmierna czujność i niepokój, mimo braku rzeczywistego zagrożenia, prowadzą do ciągłego napięcia, które zakłóca jej codzienne funkcjonowanie. Lęk staje się tak silny, że zaczyna wpływać na jej koncentrację w pracy, a nawet na relacje z współpracownikami, którzy zaczynają dostrzegać, że Beata jest rozdrażniona i nieobecna.

kopia__rekrutacja_wiekszej_liczby_lekarzy_1.png

Jak ciało reaguje na lęk?

Reakcja ciała na lęk polega na aktywacji mechanizmów obronnych. Wydzielają się hormony stresu – adrenalina i kortyzol, a organizm wchodzi w tryb „walki lub ucieczki”. Przyspiesza oddech, tętno, następuje napięcie mięśniowe, pocenie się, a układ trawienny zwalnia.  Po lęku, gdy system uznaje, że zagrożenie minęło, wracamy do stanu równowagi, a układ przywspółczulny przejmuje kontrolę.

Co nie pomaga w radzeniu sobie z lękiem?

  • Siłowe uspokajanie siebie.
  • Racjonalizowanie.
  • Wchodzenie w konfrontacje z lękowymi myślami – to tylko nasila reakcje lękowe, ponieważ ciało migdałowate nie reaguje na racjonalne argumenty.

Co pomaga w radzeniu sobie z lękiem?

Poza psychoterapią, warto sięgnąć po metody, które pomagają w codziennym życiu:

  • Techniki oddechowe – głębokie, świadome oddechy pomagają zregenerować organizm i uspokoić umysł.
  • Ruch i wysiłek fizyczny – aktywność fizyczna rozładowuje napięcie, poprawia krążenie i wyzwala endorfiny.
  • Relaksacja mięśni – np. metoda Jacobsona, polegająca na napinaniu i rozluźnianiu grup mięśniowych.
  • Muzyka bilateralna – stymuluje obie półkule mózgu, pomagając w przetwarzaniu emocji.
  • Gruntowanie się w ciele, stosowanie zimna – poprawia krążenie i pomaga w równowadze psychofizycznej.
  • Trening TRE (Trauma Releasing Exercises) – pomaga uwolnić napięcie z ciała.
  • Kontakt z naturą – szczególnie zalecana jest woda i las.
  • Pisanie dziennika – tzw. terapia przez pisanie.
  • Wizualizacja bezpiecznego miejsca – wyobrażenie przestrzeni, w której czujesz się w pełni bezpiecznie.
  • Przytulanie – obniża poziom kortyzolu, wytwarzając oksytocynę.

 

Podsumowanie

Lęk nie musi dominować nad Twoim życiem. Może stać się Twoim sprzymierzeńcem, jeśli nauczysz się go rozumieć i współpracować z nim. Jeśli lęk paraliżuje Twoje życie, odbiera radość z codzienności, warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Skuteczną metodą pracy jest psychoterapia, która stanowi fundament leczenia, warto wziąć pod uwagę również wsparcie psychiatry. Specjalista w tej dziedzinie może pomóc w diagnozie, zaproponować odpowiednią farmakoterapię lub inne metody wspierające zdrowie psychiczne. Czasami lęki neurotyczne mogą wynikać z głębszych zaburzeń, które wymagają interwencji medycznej.

Jednakże oprócz leczenia farmakologicznego i terapii, nasza codzienna troska o siebie mają ogromne znaczenie.

Autor: Ewa Worotyńska - Kos

 

 kopia__rekrutacja_wiekszej_liczby_lekarzy.png

#LękEgzystencjalny #LękAdaptacyjny #LękNeurotyczny #RadzenieZStereotypami #Psychologia #ZarządzanieStresem #EwaWorotyńskaKos #Samorozwój #RozwójOsobisty #Lęki #Stres #Terapia

Realizacja: OPTeam S.A.

fundusze.jpgncbir.jpgrp.pngue.jpg
contact.svg
Umów się na spotkanie

STRONA UŻYWA COOKIES

Możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce. Niektóre funkcje witryny mogą wtedy nie działać.